Prawie dwa miesiące od poprzedniej rundy na torze Fuji, tegoroczne zmagania FIA WEC dobiegną końca na torze Sakhir. Runda w Bahrajnie zapowiada się emocjonująco, a zespół Alpine Elf Endurance Team weźmie udział w ostatnim wyścigu LMP2, zanim powróci do najwyższej kategorii Hypercar.
Siódmy i ostatni etap kalendarza na rok 2023 zakończy niezwykle udaną kampanię LMP2, która rozpoczęła się 8 marca 2013 roku i została wznowiona w tym roku jako sezon przejściowy. Chociaż podopiecznym Philippe’a Sinaulta jak do tej pory nie udało się odnieść sukcesu w tej kampanii, są zdeterminowani, aby po raz ostatni pozostawić po sobie ślad w LMP2. Bardziej zmotywowane niż kiedykolwiek załogi, w skład których wchodzą André Negrão, Memo Rojas, Olli Caldwell, Charles Milesi, Julien Canal i Matthieu Vaxiviere, wystawią wszystkie swoje umiejętności na próbę, aby osiągnąć sukces i powrócić na podium.
Tor Bahrain International Circuit, budzący strach ze względu na zdradliwą nawierzchnię toru powodowaną przez burze piaskowe z otaczającej go pustyni, przywołuje miłe wspomnienia dla Les Bleus, którzy zdobyli tu dla Alpine pierwsze w historii pole position w mistrzostwach świata w 2015 roku. Monopolizując pole position w latach 2015–2017, dodatkowo zapewnili sobie podium w LMP2 w 2016 r., a następnie trzykrotnie stanęli na podium w klasie Hypercar w 6-godzinnym wyścigu w Bahrajnie 2021 oraz 8-godzinnych wyścigach w Bahrajnie w latach 2021 i 2022.
Inżynierowie dysponują zatem cennymi danymi, które umożliwią im ocenę opon Goodyear, obowiązkowych w kategorii LMP2 i dopracowanie różnych opcji strategicznych. Dopracują także swoje prace dotyczące zużycia paliwa i przejazdów, czyli dwóch kluczowych tematów, biorąc pod uwagę nietypowy ośmiogodzinny format tej imprezy. Celem obu załóg będzie wykorzystanie każdej okazji, polegając jednocześnie na umiejętnościach operacyjnych zespołu technicznego.
W czwartek do finałowego wyścigu wystartuje 36 samochodów, w tym 11 zgłoszonych w kategorii LMP2. Od pierwszych okrążeń oba tercety marki Alpin będą ściśle współpracować w ramach przygotowań do kwalifikacji w piątkowe popołudnie, po których nastąpi wyścig, który rozpocznie się w sobotę w południe czasu środkowoeuropejskiego. Zawodnicy będą wówczas musieli pokonać wyzwanie związane ze spadkiem oświetlenia i temperatur w miarę zagłębiania się w noc. Po zakończeniu zespoły Alpine Racing i Signatech powrócą do prac nad hipersamochodem Alpine A424, którego fazy homologacji zbliżają się wielkimi krokami.
Philippe Sinault, szef zespołu Alpine Elf Endurance
„8-godzinny wyścig w Bahrajnie zapowiada się na emocjonującą rywalizację. To ważne spotkanie, ponieważ jest to ostatnia runda sezonu i nie możemy się wszyscy doczekać, aby zakończyć kampanię z wysokim wynikiem, próbując wykorzystać występy w poprzednich wyścigach i kolejne podium z numerem 35 i 36. Kierowcy i zespół na to zasługują. Chciałbym podziękować naszym obu tercetom kierowców za utrzymanie motywacji i skupienia przez cały rok. Doskonale zdajemy sobie sprawę z niesamowitych cech toru w Bahrajnie. Zużycie opon będzie jednym z głównych tematów i będziemy musieli zachować szczególną ostrożność w poszukiwaniu kompromisów w ustawieniach, aby dobrze spisywać się podczas naszych pojedynczych i podwójnych przejazdów. Piasek na torze przyspiesza degradację opon, dlatego będziemy musieli znaleźć właściwą równowagę z naszymi załogami, nie zapominając o ostrych wahaniach temperatury między dniem a nocą. Te aspekty będą kluczowe, szczególnie podczas dłuższego niż zwykle wyścigu. Wreszcie jest to prawdziwie ostatnie podanie pałeczki w sztafecie, jaką przebyliśmy w klasie LMP2 razem z A470. Ten samochód i ta kategoria umożliwiły nam zapisanie wspaniałych kart w naszej historii wyścigów. Jesteśmy więc gotowi dać z siebie wszystko, aby jak najlepiej pożegnać się przed spojrzeniem w przyszłość na rok 2024”.
Czwartek, 2 listopada
10:15-11:45: 1. sesja treningowa
15:30-17:00: 2. sesja treningowa
Piątek, 3 listopada
10:00-11:00: 3. sesja treningowa
14:40-14:55: Kwalifikacje LMP2
Sobota, 4 listopada
12:00-20:00: 8 Hours of Bahrain
Marka Alpine, założona we Francji w 1955 roku, stała się legendą po zwycięstwie A110 „Berlinette” w rajdzie Monte Carlo w 1971 roku. w 1973 roku Alpine powtórzyła ten wyczyn i została zarazem zwycięzcą w pierwszych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Następne lata przyniosły Alpine kolejne sukcesy we Francji i za granicą. Ich ukoronowaniem było zwycięstwo zdobyte w 1978 roku przez A442b w wyścigu 24H Le Mans.
Nowe A110 jest współczesną interpretacją ponadczasowych kanonów, które złożyły się na sukces Alpine: zwinność, lekkość, kompaktowe wymiary. Alpine to także obietnica natychmiastowej przyjemności prowadzenia samochodu, codziennie i dla wszystkich.
Pietrzak