Dzień w liczbach
1. sesja treningowa: Pierre P14 (1 min 33.123 s / 23 okrążenia); Jack P20 (1 min 33.923 s / 17 okrążeń)
Kwalifikacje do sprintu: Pierre P17 (1 min 32.640 s); Jack P16 (1 min 32.575 s)
Wypowiedzi
Pierre Gasly:
„To frustrujący wynik i jestem rozczarowany całym zespołem, ponieważ rywalizację zakończyliśmy już w SQ1. Samochód spisywał się dobrze, miał tempo, ale na początku naszego okrążenia naciskowego mieliśmy trochę ruchu na torze, co kosztowało nas trochę czasu okrążenia. Te niewielkie różnice mogą być bardzo kosztowne, jak to miało miejsce dzisiaj. Poczyniliśmy duże postępy między pierwszą sesją treningową a SQ1 i naprawdę uważam, że powinniśmy walczyć o SQ3, ponieważ jest bardzo ciasno wśród wielu samochodów w środku stawki. Jutro damy z siebie wszystko i spróbujemy zmaksymalizować nasze rezultaty. Trudno będzie zrobić postępy w wyścigu sprinterskim, ale damy z siebie wszystko i naprawdę skupimy się na tym, aby pojechać dobrze w kwalifikacjach, kiedy wszystko się liczy. Jestem pewien, że jutro damy radę, jesteśmy pozytywnie nastawieni i będziemy dążyć do tego”.
Jack Doohan:
„To zdecydowanie nie był wynik, jakiego chcieliśmy dzisiaj, ale jestem zadowolony z tego, jak samochód się zachowywał. Ostatecznie kombinacja czynników wpłynęła na frustrujący wynik kwalifikacji sprinterskich, szczególnie ruch na torze podczas okrążenia pomiarowego, ale będziemy trzymać głowy nisko i postaramy się zmaksymalizować to, co możemy z wyścigu sprinterskiego rano. Na szczęście większość naszego planu przejazdu wykonałem w pierwszej sesji treningowej przed problemami na torze i ważne było, aby nabrać prędkości na tym torze w maszynach F1, zwłaszcza z nową nawierzchnią toru, która zapewniała dużo przyczepności. Samochód dobrze się sprawował przez cały dzień, więc przyjrzymy się danym i zobaczymy, co możemy poprawić jutro w kwalifikacjach i mamy nadzieję, że znajdziemy się w znacznie lepszej pozycji n astarcie Grand Prix”.
Dave Greenwood, dyrektor wyścigowy:
„Patrzenie na arkusze czasu po sesji i pozostawienie obu samochodów w SQ1 nie jest sprawiedliwym odzwierciedleniem tego, gdzie jesteśmy z osiągami samochodu w ten weekend. Zarówno Pierre, jak i Jack mieli ruch na swoich ostatnich szybkich okrążeniach, co kosztowało ich dużo czasu okrążenia. Po zaledwie godzinie treningu udało nam się poczynić pozytywne kroki naprzód w kwestii balansu bolidu i ustawień między sesjami. Zespół wykonał również świetną robotę, naprawiając samochód Jacka po zatrzymaniu się na torze z powodu problemu technicznego dziś rano. Biorąc pod uwagę nasze pozycje startowe, stawia nas to nieco w tyle przed jutrzejszym Sprintem, jednak postaramy się zrobić postępy w stawce i zobaczymy, gdzie skończymy”.