Grand Prix Włoch 2024 – podsumowanie sesji kwalifikacyjnej

Dzień w liczbach

Czasy okrążeń

3. sesja treningowa: Esteban P17 (1 min 21.258 s); Pierre P14 (1 min 21.155 s)

Kwalifikacje: Esteban P15 (1 min 20.766 s); Pierre P14 (1 min 20.738 s)

 

Wypowiedzi

Esteban Ocon:

„Kilka pozytywnych rzeczy do wyciągnięcia z dzisiejszego dnia – wprowadziliśmy kilka zmian w ciągu nocy, które najwyraźniej zadziałały. Samochód był lepszy niż wczoraj i bardziej przypominał nasze osiągi sprzed Zandvoort. Nie do końca zrozumieliśmy dlaczego, więc musimy to dokładniej zbadać. Od początku miał to być trudny weekend dla nas w Monzy, ale myślę, że ciężka praca zespołu włożona w ciągu nocy się opłaciła i zrobiliśmy krok we właściwym kierunku. Chociaż nie przejechaliśmy całkowicie czystego okrążenia, więc zostawiliśmy trochę wydajności na stole i być może nawet mogliśmy przesunąć się o kilka pozycji dalej. Teraz musimy popracować nad naszą strategią na jutro, aby upewnić się, że zrobimy to dobrze. Będzie ciekawie zobaczyć, co się wydarzy, ponieważ zespoły nie mają jeszcze zbyt wielu reprezentatywnych danych z długich przejazdów, a przy nowym asfalcie będzie kilka niewiadomych. Zobaczymy, jak potoczy się jutro i upewnimy się, że jesteśmy w pozycji do walki i mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć pozycje”.

 

Pierre Gasly:

​​„Wspaniale było dziś dotrzeć do Q2 w kwalifikacjach, ponieważ ten weekend był dla nas bardzo trudny, szczególnie na miękkich oponach. Za każdym razem, gdy zakładaliśmy miękkie opony w tym tygodniu, nie byliśmy w stanie sprawić, aby działały tak, jak chcieliśmy. Przednia i tylna opona, cała przyczepność samochodu nie wydawała się odpowiednia. Najlepsze okrążenie w Q1 było na używanych oponach. W Q2 próbowaliśmy wielu różnych rzeczy, aby osiągnąć zamierzony efekt, ale jakoś dzisiaj nie było przyczepności. Prawdę powiedziawszy, jesteśmy niedaleko od zdobycia punktów i z niecierpliwością czekamy na jutrzejszy dzień wyścigowy, w którym będziemy walczyć o awans do pierwszej dziesiątki”.

 

Julian Rouse, dyrektor sportowy:

„Doprowadzenie obu samochodów do drugiej części kwalifikacji to dobry krok naprzód w stosunku do sesji treningowych i całkiem pozytywny wynik na torze, na którym spodziewaliśmy się nieco większych problemów niż w ostatnich wyścigach przed tym weekendem. Wiedzieliśmy, że będziemy mniej konkurencyjni tutaj w kwalifikacjach, ale ostatecznie byliśmy nieco bliżej czołówki niż oczekiwaliśmy. To nie jest coś, co możemy świętować i nie jest to miejsce, w którym chcemy być, ale jest to również poprawa w stosunku do zeszłorocznego wyniku, kiedy to nie udało nam się wydostać żadnego z samochodów z Q1. Byliśmy konsekwentnie bardziej konkurencyjni na dłuższych przejazdach w treningach i lepsi na pośrednich oponach w porównaniu z miękką mieszanką. Ponieważ tor jest odnawiany, nadal istnieje kilka niewiadomych dotyczących żywotności opon i degradacji, a to w połączeniu z tym, jak konkurencyjni będziemy na twardych mieszankach oznacza, że ​​mogą pojawić się okazje do zmian strategii w trakcie wyścigu, aby dać nam szansę na walkę o punkty. Jutro będziemy musieli wykonać wszystko perfekcyjnie, jeśli chcemy powtórzyć wyniki punktowe z ostatnich wyścigów”.

 

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności

Wprowadzenie

Marka Alpine, założona we Francji w 1955 roku, stała się legendą po zwycięstwie A110 „Berlinette” w rajdzie Monte Carlo w 1971 roku. w 1973 roku Alpine powtórzyła ten wyczyn i została zarazem zwycięzcą w pierwszych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Następne lata przyniosły Alpine kolejne sukcesy we Francji i za granicą. Ich ukoronowaniem było zwycięstwo zdobyte w 1978 roku przez A442b w wyścigu 24H Le Mans.

Nowe A110 jest współczesną interpretacją ponadczasowych kanonów, które złożyły się na sukces Alpine: zwinność, lekkość, kompaktowe wymiary. Alpine to także obietnica natychmiastowej przyjemności prowadzenia samochodu, codziennie i dla wszystkich.