Grand Prix Węgier 2024 – podsumowanie sesji kwalifikacyjnej

Dzień w liczbach

Czasy okrążeń

3. sesja treningowa: Esteban P20 (1 min 17.575 s); Pierre P18 (1 min 17.499 s)

Kwalifikacje: Esteban P19 (1 min 18.049 s); Pierre P20 (1 min 18.166 s)

 

Wypowiedzi

Esteban Ocon:

„To frustrujące, że nasza sesja kwalifikacyjna zakończyła się dzisiaj wcześniej. Bez wątpienia błędem było nie wyjechać na ostatni przejazd, podczas którego warunki na torze i czas okrążeń znacznie się poprawiły. Byłem na 10. miejscu przed wznowieniem sesji po czerwonej fladze i pokazaliśmy przyzwoite tempo w mieszanych warunkach, ale błędnie odczytaliśmy ewolucję toru po tym momencie. Z perspektywy czasu wydaje się to proste i oczywiste, ale wygrywamy i przegrywamy jako zespół, a dzisiaj nie poszło nam dobrze. Najważniejsze to uczyć się i podejmować lepsze decyzje w przyszłości.”

 

Pierre Gasly:

​​„Dziś nie poszło nam dobrze. Ze względu na mieszane warunki, w pierwszej części sesji kwalifikacyjnej wszystko zależało nie tyle od osiągów samochodu, co bardziej od bycia na torze we właściwym czasie. Dzisiaj całkowicie się pomyliliśmy, to był błąd i w rezultacie straciliśmy szansę na lepszy wynik w kwalifikacjach. Kiedy warunki są takie – od mokrego do suchego – zwykle pojawiają się możliwości i to właśnie te szanse musimy wykorzystać. Po prostu musimy działać lepiej. Jutro czeka nas trudne popołudnie z tyłu stawki, ale damy z siebie wszystko i zobaczymy, co uda nam się osiągnąć”.

 

Bruno Famin, szef zespołu:

„Popełniliśmy dzisiaj błąd w Q1, będąc jedynymi samochodami w garażu, gdy tor wysychał pod koniec sesji, i jako zespół bierzemy to na klatę. Niezależnie od tego, jaki poziom osiągnęliśmy w ten weekend, ciężko jest nam przełknąć zakończenie kwalifikacji w ten sposób. Przepraszamy kierowców za to, że nie daliśmy im szansy podczas sesji. Wspólnie przeprowadzimy raport i wdrożymy środki, aby taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła. Jutro będzie trudne. Jesteśmy daleko poza stawką i szansą poprawy pozycji w tabeli, i jeśli chcemy osiągnąć dobry wynik, wszystko będzie musiało pójść po naszej myśli. Prawdę powiedziawszy, jesteśmy zespołem wojowników i nigdy się nie poddamy”.

 

Inne aktualności

Pokaż wszystkie aktualności

Wprowadzenie

Marka Alpine, założona we Francji w 1955 roku, stała się legendą po zwycięstwie A110 „Berlinette” w rajdzie Monte Carlo w 1971 roku. w 1973 roku Alpine powtórzyła ten wyczyn i została zarazem zwycięzcą w pierwszych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Następne lata przyniosły Alpine kolejne sukcesy we Francji i za granicą. Ich ukoronowaniem było zwycięstwo zdobyte w 1978 roku przez A442b w wyścigu 24H Le Mans.

Nowe A110 jest współczesną interpretacją ponadczasowych kanonów, które złożyły się na sukces Alpine: zwinność, lekkość, kompaktowe wymiary. Alpine to także obietnica natychmiastowej przyjemności prowadzenia samochodu, codziennie i dla wszystkich.