- Zespół Alpine Endurance Team zdobywa pierwsze podium w tym sezonie, zajmując trzecie miejsce w 6-godzinnym wyścigu na torze Imola (Włochy).
- Frédéric Makowiecki, Jules Gounon i Mick Schumacher współpracowali ze sobą, opracowując przemyślaną strategię, aby zapewnić A424 drugie podium w Mistrzostwach Świata FIA Endurance.
- Ferdinand Habsburg, Charles Milesi i Paul-Loup Chatin ciężko walczyli, aby znaleźć się w pierwszej dziesiątce, pomimo kary.
- W kolejnej rundzie marka Alpine weźmie udział w 6-godzinnym wyścigu TotalEnergies 6 Hours of Spa-Francorchamps (8-10 maja).
Siedem tygodni po rozpoczęciu sezonu w Katarze, Alpine Endurance Team udał się do Imoli na drugi wyścig sezonu.
Zdeterminowani, by odbić się na Autodromo Enzo e Dino Ferrari, Les Bleus zaliczyli trzy produktywne sesje treningowe, zanim powierzyli obowiązki kwalifikacyjne Charlesowi Milesi i Mickowi Schumacherowi. Obaj kierowcy zapewnili Alpine pierwszy podwójny występ w Hyperpole, przy czym Mick Schumacher zajął szóste miejsce w samochodzie nr 36, a Charles Milesi ósme w samochodzie nr 35.
Frédéric Makowiecki (#36) i Ferdinand Habsburg (#35) rozpoczęli wyścig na oponach pośrednich. Obaj kierowcy zajmowali siódme i ósme miejsce, zanim Austriak został ukarany za wykroczenie na restarcie po żółtej fladze na całym torze. Później Ferdinand Habsburg został spowolniony, ponieważ musiał przejechać przez pułapkę żwirową, aby uniknąć zderzenia z Cadillakiem nr 12 i Peugeotem nr 93.
Charles Milesi (#35) i Jules Gounon (#36) przejęli następnie kontrolę. Jules Gounon awansował na piąte miejsce dzięki dobrze zaplanowanemu postojowi w boksach. Tymczasem Charles Milesi zbliżył się do pierwszej dziesiątki, wyprzedzając #12 Cadillac i #99 Porsche na torze, na którym okazje do wyprzedzania są rzadkie. Obaj kierowcy wykonali podwójny przejazd, a Jules Gounon wykonał udane podcięcie na #50 Ferrari pod coraz bardziej zachmurzonym niebem.
Mick Schumacher (#36) i Paul-Loup Chatin (#35) rozpoczęli swoje przejazdy w Alpine A424 odpowiednio na siódmym i jedenastym miejscu. Po okresie samochodu bezpieczeństwa Niemiec awansował na piąte miejsce. Równie waleczny Paul-Loup Chatin zyskał dwie pozycje, zanim wykonał przedłużony postój w boksach z powodu problemu wymagającego wymiany tylnego nadwozia.
Długość dwóch ostatnich przejazdów została obliczona tak, aby utrzymać dobrą pozycję na torze do końca wyścigu. Mick Schumacher opuścił pit stop po raz ostatni na dziesiątej pozycji. W emocjonującym 35-minutowym sprincie samochód nr 36 awansował na trzecie miejsce na osiem minut przed końcem, po tym jak rywale wykonali ostatnie pit stopy, aby dotrzeć do mety. Niemiecki kierowca był najszybszy na torze, co pozwoliło mu zdobyć pierwsze podium dla Alpine w tym sezonie. Przy innej strategii samochód nr 35 wykonał ostatni pit stop na 13 minut przed końcem i zajął 13. miejsce po gorączkowym wyścigu.
Wzmocniony po podium dla A424 w FIA World Endurance Championship, zespół Alpine Endurance Team uda się do Belgii za trzy tygodnie na trzecią rundę kalendarza, TotalEnergies 6 Hours of Spa-Francorchamps (8-10 maja).
Wypowiedzi
Załoga samochodu #36
Frédéric Makowiecki
„Niezależnie od tego, czy w Katarze, czy tutaj, jestem zadowolony z tego, jak pracowaliśmy, aby uzyskać lepsze osiągi. Potrzebowaliśmy mocnego wyścigu, aby potwierdzić wykonaną pracę. Mieliśmy kilka trudnych momentów, ale byliśmy tam, kiedy to miało znaczenie, z lepszą strategią niż wszyscy inni na koniec. Musimy jednak nadal ciężko pracować, szczególnie po stronie operacyjnej. Podjęliśmy właściwe decyzje we właściwym czasie w ostatnich godzinach dzisiaj. Teraz musimy to robić przez cały wyścig”.
Jules Gounon
„To miejsce na podium nagradza całą naszą ciężką pracę włożoną zimą i podkreśla nasze postępy w zakresie opon. Bardzo wcześnie wybraliśmy miękkie opony, aby wykonać szybkie okrążenia wyjazdowe na tym torze, gdzie pozycja na torze ma kluczowe znaczenie. Neutralizacje nie pomogły, ale udało mi się utrzymać pozycję. Strategia zespołu była doskonała pod koniec wyścigu i Mick w pełni ją wykorzystał. Teraz musimy nadal pracować, aby zbudować dynamikę na nadchodzące wyścigi”.
Mick Schumacher
„To był świetny wyścig i jestem naprawdę zadowolony z końcowego rezultatu. Najważniejsze jest, aby osiągnąć dobre wyniki, a nasza strategia była dziś kluczowa, z niewielką pomocą kilku incydentów na czele. Udało nam się dokonać czegoś, co na początku wydawało się niemożliwe i możemy być dumni z naszych dotychczasowych postępów. Kontynuujmy ciężką pracę, aby wykorzystać ten impet w Spa i Le Mans”.
Załoga samochodu #35
Ferdinand Habsburg
„To rozczarowujący wynik dla naszej załogi, ale nasze tempo było równie dobre, jak naszych kolegów z zespołu, którzy stanęli na podium. Niestety popełniliśmy kilka błędów, a różnice są tak małe, że najmniejszy błąd może mieć decydujące znaczenie. Musimy skupić się na pozytywach i na tym, że nasz pakiet stale się poprawia. Nadal mamy dużo pracy do wykonania i musimy wykorzystać ten wynik i ducha zespołu, aby poczynić dalsze postępy”.
Charles Milesi
„Wynik jest nieco rozczarowujący dla naszej załogi, biorąc pod uwagę naszą pozycję startową, ale wiele rzeczy nie poszło po naszej myśli. Pozytywem jest to, że osiągi były dobre i będziemy pracować jeszcze ciężej, aby uniknąć tych samych błędów w przyszłości”.
Paul-Loup Chatin
„To frustrujący wynik dla nas, ponieważ mogliśmy znaleźć się w pierwszej piątce lub nawet lepiej. Sporty motorowe czasami tak wyglądają. Musimy pochwalić doskonałe osiągi siostrzanego samochodu. Wykonali świetną robotę przez cały weekend i nie popełnili żadnych błędów. Naprawdę zasłużyli na ten wynik na podium”.
Philippe Sinault, szef zespołu Alpine Endurance Team
„Byliśmy zdeterminowani, aby pokazać nasze postępy w zrozumieniu samochodu, a ten wyścig pokazuje, że najmniejszy błąd może być kosztowny w czystym sprincie, szczególnie na torze, na którym pozycja na torze jest tak ważna. Pierwsze kilka godzin nie poszło tak, jak chcieliśmy. Wróciliśmy do rywalizacji, wybierając miękkie opony na coraz chłodniejszym torze. Pod koniec wybraliśmy różne strategie, aby objąć wszystkie scenariusze. Byliśmy agresywni z samochodem nr 36, preferując dwa krótkie odcinki zamiast jednego długiego, po którym nastąpił bardzo krótki pod koniec wyścigu. Wszystko ułożyło się w całość, pozwalając nam naciskać bez narażania naszych opon. To był wspaniały wysiłek zespołowy, który wynagrodził pracę całego zespołu. Musimy cieszyć się z tego wyniku, ale musimy również wyciągnąć pewne wnioski, aby poczynić jeszcze większe postępy w dłuższej perspektywie”.
Nicolas Lapierre, dyrektor sportowy Alpine Endurance Team
„Możemy być zachwyceni, że stanęliśmy na podium w zaledwie w drugiej rundzie sezonu. To był niesamowicie konkurencyjny wyścig na nietypowym torze, gdzie wyprzedzanie jest niezwykle trudne. Dlatego strategia i pozycja na torze były kluczowe, a zespół poradził sobie w tych obszarach dobrze. Samochód nr 36 miał bezbłędny wyścig, aby dotrzeć na podium, podczas gdy samochód nr 35 stracił pozycję z powodu kary i kilku błędów. Ogólnie rzecz biorąc, jest to pozytywny wynik, patrząc w przyszłość na Spa. Wiemy, że nadal musimy się poprawić w wielu obszarach”.
Klasyfikacja końcowa
6 Hours of Imola
1. Ferrari AF Corse n°51
3. Alpine Elf Endurance Team n°36
13. Alpine Elf Endurance Team n°35
FIA Hypercar World Endurance Drivers Championship
1. Calado / Giovinazzi / Pier Guidi – 50 points
8. Gounon / Makowiecki / Schumacher – 15 points
14. Chatin / Habsburg / Milesi – 0 point
FIA Hypercar World Endurance Manufacturer’s Championship
1. Ferrari – 92 points
4. Alpine – 15 points