- Dwa A424 Alpine Endurance Team ukończyły wyścig Qatar 1812km na Lusail International Circuit na 13. i 14. miejscu pod koniec rywalizacji, która nie obyła się bez trudności.
- Po mocnym starcie incydenty wyścigowe spowolniły #35, a #36 stracił tempo z powodu uszkodzeń.
- Po tym wyniku poniżej oczekiwań marka Alpine skupia się teraz na kolejnym wyzwaniu, 6-godzinnym wyścigu na torze Imola (18-20 kwietnia).
Po przejechaniu ponad 3700 kilometrów podczas Prologu w przedostatni weekend, Alpine Endurance Team powrócił na Lusail International Circuit w środę na pierwszy wyścig sezonu.
Po wstępnych przygotowaniach w słonecznych warunkach zespół wznowił dogłębną pracę, wykonując 208 okrążeń podczas wolnych treningów przy zachmurzonym niebie i wietrze, przy niższych temperaturach. Charles Milesi (#35) i Mick Schumacher (#36) przejechali kwalifikacje w czwartek. Stając przed wyzwaniem rozgrzania opon Michelin o średniej mieszance na chłodniejszym torze o zachodzie słońca, Charles Milesi awansował do Hyperpole, zajmując dziewiąte miejsce na starcie, podczas gdy jego kolega z zespołu zajął miejsce w siódmym rzędzie.
W piątek Alpine A424 rozpoczęły wyścig z Frédérikiem Makowieckim (#36) i Ferdinandem Habsburgiem (#35), z twardymi oponami po lewej stronie i średnimi oponami po prawej. Ta kombinacja pozostała taka sama przez cały wyścig. Ferdinand Habsburg wystartował mocno, zyskując pięć pozycji i kończąc pierwsze okrążenie na czwartym miejscu. Austriak był nawet na trzecim miejscu pod koniec pierwszej godziny, ale musiał zjechać do boksów po 1 godz i 16 min z powodu przebitej opony.
Charles Milesi (#35) i Jules Gounon (#36) przejęli następnie kontrolę, potwierdzając solidny start swoich kolegów z zespołu, zajmując odpowiednio 6. i 9. miejsce, gdy wyścig zbliżał się do czwartej godziny. Jednak po 3 godzinach i 36 minutach Charles Milesi utknął w korku, zderzył się z samochodem GT i obrócił się. Kara była potrójna, ponieważ doznał przebicia i drobnych uszkodzeń, a podczas postoju w boksach został ukarany pięcioma sekundami, co spowodowało, że samochód z numerem #35 stracił jedno okrążenie.
Tuż po połowie dystansu Paul-Loup Chatin i Mick Schumacher przejęli kontrolę odpowieednio w Alpine A424 #35 i #36. Obaj stoczyli kilka świetnych pojedynków. Podczas gdy #35 próbował nadrobić straty, utrzymując solidne tempo do końca, tempo #36 znacznie spadło. Różne uszkodzenia wpływające na zachowanie samochodu sprawiły, że zadanie było szczególnie trudne dla jego kierowców. Jules Gounon (#36) i Ferdinand Habsburg (#35) ostatecznie przekroczyli linię mety na 13. i 14. miejscu w drugiej edycji Qatar 1812km.
Część zespołu pozostało w Lusail przez kilka następnych dni, aby przetestować przyszłą gamę opon Michelin w niedzielę. Paul-Loup Chatin i Jules Gounon zasiedli w ramach testu za sterami A424. Następnym wydarzeniem w kalendarzu Alpine Endurance Team będzie 6-godzinny wyścig na torze Imola we Włoszech (18-20 kwietnia).
Wypowiedzi
Załoga samochodu #35
Ferdinand Habsburg
„Początek wyścigu był fantastyczny i naprawdę czułem się bardzo pewnie w samochodzie w cieplejszych warunkach. Bardzo mi się podobało, do tego stopnia, że dołączyłem do czołowego trio. Niestety, im dalej trwał wyścig, tym bardziej stawał się dla nas skomplikowany, zwłaszcza z kilkoma drobnymi kontaktami. Nadal się uczymy i musimy się poprawić, aby walczyć z najlepszymi. Zaczniemy nad tym pracować jutro”.
Paul-Loup Chatin
„Jak na nasz drugi raz tutaj, oczywiście, celowaliśmy w lepsze wyniki, ale w ciągu tych dziesięciu dni można było wyciągnąć wiele pozytywów, szczególnie po stronie operacyjnej. Zespół wykonał świetną robotę i wiem, że zaprocentuje to w trakcie sezonu. Wyścig był trudny i prawdopodobnie nie był idealny również z naszej strony, ale pokazaliśmy kilka świetnych rzeczy. Teraz od nas zależy, co należy poprawić, aby przełożyć to na dobre wyniki”.
Charles Milesi
„Początek wyścigu był zachęcający, ponieważ dołączyliśmy do czołowej grupy. Ale później było bardziej skomplikowanie, szczególnie z powodu niefortunnego kontaktu z samochodem GT, który spowodował przebicie opony i niewielkie uszkodzenie. Musimy znaleźć jakieś osiągi w porównaniu z sesjami testowymi, ponieważ konkurencja również ciężko pracowała zimą. Gdyby wyścig był czystszy, walczylibyśmy o punkty. Cokolwiek się stanie, musimy pozostać pozytywnie nastawieni i wrócić do pracy przd Imolą”.
Załoga samochodu #36
Frédéric Makowiecki
„Pierwszy tydzień wyścigowy w tym roku był bardzo satysfakcjonujący. Zidentyfikowaliśmy różne punkty, nad którymi dobrze pracowaliśmy, a jednocześnie zidentyfikowaliśmy inne, które musimy zoptymalizować. Jest kilka interesujących rzeczy do poprawy i chcemy wrócić silniejsi, zaczynając od Imoli, ponieważ jesteśmy tutaj, aby walczyć na czele. Dobrze wystartowaliśmy w wyścigu, ale sytuacja pogorszyła się później, a my szczerze mówiąc nie wiedzieliśmy dlaczego. Jedno jest pewne: mamy potencjał”.
Jules Gounon
„Mieliśmy większe oczekiwania po Prologu, ale wyścig nie był łatwy. Zmieniające się warunki podczas wyścigu i drobne problemy z samochodem w ostatnich godzinach wyścigu uniemożliwiły nam utrzymanie tempa, które ustaliliśmy na początku. Ale zebraliśmy wiele informacji i wyciągniemy niezbędne wnioski, aby iść naprzód i odbić się w Imoli”.
Mick Schumacher
„Stawało się dla nas coraz trudniej, gdy temperatura spadła. Musimy wszystko szczegółowo przeanalizować, aby zrozumieć, co się stało. To nie jest wynik, którego oczekiwaliśmy, zwłaszcza biorąc pod uwagę pracę zespołu w okresie poza sezonem i podczas Prologu. Musimy przyjrzeć się wszystkiemu szczegółowo, aby pojechać na Imolę z odpowiedziami, które pozwolą nam się poprawić”.
Philippe Sinault, szef zespołu Alpine Endurance Team
„To był skomplikowany pierwszy wyścig. Start był bardzo dobry pod względem tempa narzuconego przez naszych kierowców i degradacji opon. Samochód z numerem #35 miał przebitą oponę, a następnie zderzył się z innym pojazdem, co spowodowało spadek w klasyfikacji. Mimo to udało mu się utrzymać tempo podobne do konkurencji, choć o jedno okrążenie za nimi. Osiągi samochodu #36 zostały w drugiej połowie wyścigu również ograniczone. Niemniej jednak potencjał jest i musimy się poprawić do Imoli”.
Nicolas Lapierre, dyrektor sportowy Alpine Endurance Team
„Przede wszystkim chciałbym podziękować kierowcom za pracę, jaką wykonali na torze. Mistrzostwa są bardzo konkurencyjne, konkurencja jest zacięta i jeśli nie jesteś w odpowiednim oknie, szybko znajdziesz się w trudnej sytuacji. Wyciągniemy wnioski z tego wyścigu i wykorzystamy niedzielny dzień testowy tutaj i testy zaplanowane przed Imolą, aby nad tym popracować. Postaramy się zrozumieć, jak najlepiej wykorzystać opony, ponieważ będzie to jeden z kluczowych elementów tego sezonu. Widziałem wiele pozytywnych rzeczy w ciągu tych dwóch tygodni, ale nadal mamy pracę do wykonania między teraz a następnym wyścigiem na Imoli”.
Klasyfikacja końcowa
Qatar 1812km
1. Ferrari AF Corse #50
13. Alpine Elf Endurance Team #36
14. Alpine Elf Endurance Team #35