Zespół BWT Alpine Formula One Team powraca do akcji w Miami, na Florydzie, na szóstą rundę Mistrzostw Świata Formuły 1 FIA 2025, Grand Prix Miami.
W zapowiedzi zespołu przed Grand Prix Arabii Saudyjskiej:
- Pierre Gasly podsumowuje pozytywne aspekty początku 2025 roku i zapowiada drugi Sprint sezonu.
- Jack Doohan podsumowuje miniony triple header i nie może się doczekać, aby po raz pierwszy ścigać się w 305.
Pierre Gasly: „Naprawdę nie mogę się doczekać powrotu do ścigania się w Grand Prix Miami w tym tygodniu. Po tym, jak ostatnio wycofałem się na 1. okrążeniu po incydencie z Yukim [Tsunodą] w Dżuddzie, jestem zdeterminowany, aby upewnić się, że będziemy mogli dobrze wypaść w ten weekend. Ogólnie rzecz biorąc, potrójny weekend wyścigowy był trudny, jednak byliśmy w stanie pokazać konkurencyjne tempo, szczególnie w Bahrajnie. Teraz, jadąc do Stanów, musimy wykorzystać te pozytywy i starać się stale wyjeżdżać z punktami i gonić niektórych naszych rywali. Miami będzie drugim weekendem sprinterskim w roku, co oznacza, że będziemy musieli ruszyć z kopyta, jak zwykle, z kwalifikacjami do sprintu w piątkowe popołudnie. Cały tor jest jednym z najfajniejszych w roku, okrążając Hard Rock Stadium, a padok na boisku NFL jest całkiem fajny. Tor jest ekscytujący, a dwie długie proste dają kilka dobrych okazji do wyprzedzania. Miałem tam wiele dobrych wyścigów, a w zeszłym roku byliśmy bardzo blisko punktów w obu wyścigach. Ten weekend będzie bardzo gorący i wilgotny, a naszym celem jest zoptymalizowanie samochodu w gorących warunkach i zapewnienie sobie możliwości walki o punkty w sprincie i Grand Prix”.
Jack Doohan: „Nie mogę się doczekać, aby w tym tygodniu udać się do Miami na kolejny weekend sprinterski, drugi w tym sezonie. Potrójny weekend wyścigowy był momentami trudny, ale przyniósł wiele nauki i wiele do omówienia. Zdecydowanie poczyniliśmy pewne kroki naprzód od początku roku i musimy na tym budować za każdym razem, gdy jesteśmy na torze. Miło było mieć tydzień na odpoczynek i zresetowanie się. Spędziłem trochę czasu, pracując z zespołem w fabryce i na symulatorze, aby przygotować się do Miami. Tor jest szczególnie wyjątkowy, ponieważ znajduje się na stadionie NFL, a amerykańscy fani zawsze wnoszą świetną atmosferę do weekendu wyścigowego. Już wcześniej doświadczyłem tej energii i mam fajne wspomnienia z zeszłego roku, kiedy wyprzedził mnie Patrick Mahomes! Teraz zdecydowanie bardzo się cieszę, że mogę tego doświadczyć jako pełnoetatowy kierowca i wziąć udział w weekendzie sprinterskim, gdzie szczególnie ważne jest, aby od razu się znaleźć w odpowiednim miejscu. Postaramy się dobrze przygotować, aby zarówno Sprint, jak i Grand Prix rozpocząć w jak najlepszej pozycji i walczyć o punkty”.